Pierwsze oznaki, że podobam się chłopakowi to najczęściej częste zagadywanie, oparte czasami na drobnych złośliwościach. Patrz na drobne gesty. Lekkie muśnięcie twojego ramienia, długie spojrzenia w oczy, a nawet szczery uśmiech to podstawowe oznaki tego, że chłopak czuje do ciebie miętę.

Najlepsza odpowiedź sędziowa odpowiedział(a) o 12:09: Powiedz mu to stanowczo ale delikatnie chce cie ranic ale juz do ciebie nic nie czuje tak bedzie dla nas najlepiej wybacz... Odpowiedzi Evolet odpowiedział(a) o 19:35 blocked odpowiedział(a) o 19:36 powiedz mu prosto w oczy ,,Mam innego", ,,Nie chcę już z tobą być ponieważ..." itp; Ps: napewno dojdzie do kłótni ;/ Jak mu tak powiesz sprobuj mu powiedziec delikatnie' sory ale nie pasujemy do siebie. nie wiem czy dobry pomysŁ ale u mnie kiedys zadzialal. powodzenia san001 odpowiedział(a) o 19:39 (imie tego kogoś) mam ważną sprawe ale nie chce kłutni chce z tobo zerwac ale nie krzycz na mnie i ni9e pytaj sie dlaczego bo jakos tak wyszło :(licze na naj i dyplomik jesli mozna:);*powodzenia blocked odpowiedział(a) o 19:40 powiedz mu że go lubisz ale nic więcej nie czujesz blocked odpowiedział(a) o 22:05 Podejdź, powiedz i mylse ze zrozumiepowiedz mu ze jest fajnym chlopakiem i ze napewno znajdze sobie ladna dziewczyne, a potem powiedz ze masz innego powiedz tak : No przepraszam np ale wiesz nie pasujemy do siebie przepraszam ale na pewno znajdziesz kogoś innego Uważasz, że ktoś się myli? lub Mam problem.! Zakochał się we mn kumpel mojego kolegi, ale ja nic do niego nie czuje .! Lubie go jako przyjaciela :)Ale ostatnio mi napisał że mu na mnie zależy.! Jak delikatnie mu powiedziec że nie chce z nim chodzic .? Zobacz 11 odpowiedzi na pytanie: Jak powiedziec chłopakowi że go nie kocham.?
Odpowiedzi ' przepraszam , ale nie mzoemy byc razem ' wolalabym zebysmy zostali przyjaciolmi jak dawniej D:daj naj przepraszam (jego imię) , ale nic z tego nie będzie bo nic do ciebie nie czuję , a to chyba byłoby bez sensu żebyś mnie kochał bez wzajemności. Na prawdę jesteś wspaniały ale nic z tego :( Najlepszym dla nas rozwiązaniem będzie przyjaźń ;Dalbo daj mu szanse.. może się zakochasz ; ) powiedz, że długo się znacie, że nie chcesz go ranić i spieprzyć to co już jest między wami, że chcesz żeby tak pozostało, bo zależy Ci na nim, jako koledze. " Sory ale nie chce z toba być bo strasznie mi zależy na naszej przyjaźni a wiem że jak by nam nie wyszło to ta przyjaźń może i by trwała dalej ale na pewno nie było by tak jak dawniej i lepiej nie niszczyć jedego niż później zniszczyć dwie rzeczy "Powodzienia :) poproś go żebyście zostali przyjaciółmi Słuchaj nie jestem gotowa na chłopaka nie obraź się ale nie. Możemy być tylko już innego sorry, to był tylko mały flircik! andor97 odpowiedział(a) o 19:01 np. bardzo Cię lubie, jestes świetnym przyjacielem, ale nie chce mieć chłopaka. nie obrażaj się... coś jeszcze dodaj od siebie odpowiedział(a) o 13:03 Ja mam taki z chłopakiem 2 lata jest starszy ode mnie o 10lat,na początku rodzice go nie akceptowali,z biegiem czasu już jest ok...już miały być zaręczyny ale On wyjechał pracować za granice a tak na codzień to mieszka prawie 500km ode mnie i widujemy się raz w miesiącu...ja wiem ze On mnie Kocha bardzo...z tym że ja coraz częściej mam wątpliwości czy to jest to czy che z Nim spedzic resztę życia...czuje ze wiele nas różni i dodam jeszcze ze poznaliśmy się przez mMojego Brata który zginął w wypadku a półtora roku później zostalismy parą..niewiem czy ja związałam się z Nim ze względu na mojego brata czy tez nie ...Niewiem czy jak się z Nim rozstane czy będe żałować a może wtedy właśnie odżyje...coraz częściej znajduje w nim wady ...chociaż wiem że ja też mam trudny charakter...a On jest cudowny wiem że zrobił by dla mnie wszystko i niemam pojęcia jak On by zniósł to rozstanie..pomóżcie Nowa_7 odpowiedział(a) o 18:59 Powiedz mu : " Nie chce być z tobą, sorry Ale ja nie chcę go zranić, bo nie wiem czy dawałam mu nadzieje Powiec mu to, że do niego nic nie czujesz i to raczej nie wypali, że ty nie chcesz go ranić, że ma jeszcze czas na to.. ;pp mi to pomogło..!POWODZENIA wiec tak powinnas z nim gdzies usiasc i powiedziec: Przepraszam cię (imie) ale ja nie jestem jeszcze gotowa na chlopaka jak mnie lubisz to powinienes mnie zrozumiec narazie mozesz byc moim kumplem lub przyjacielem Miałam podobny problem spotkałam się z nim i powiedziałam mu nie rozumisz tego że ja nic do ciebie nie czuje nie to że jesteś jakiś brzydki czy coś tylko nie pasujemy do siebie itakie tam mu powiedziałam a tak to się pytał z 3 razy a ja nie nie nie i wkońcu dałam mu do zrozumienia tym spotkaniem opłacało się;)pozdr. i proszę o pomoc [LINK] Po prostu powiedz, że nie chcesz z nim chodzić. Jeżeli jest dobrym kumplem to napewno zrozumie. blocked odpowiedział(a) o 19:00 powiedz mu zeby i zeby swoja stara :P Sorry ale nic do ciebie nie czuję może zostaniemy przyjaciółmi jak dawniej >>? to mu powiedz:) Myślę że pomogłam :) Dasz naj? Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Jak dać do zrozumienia osobie, że się jej nie lubi i jest ku*wą? 2010-04-26 17:22:34; Jak delikatnie dać komuś do zrozumienia, że nie jestem zainteresowana? 2011-05-01 22:59:35; Jak mogę dać komuś do zrozumienia że nie chce z nim być ? 2012-01-29 12:52:27; Jak dać komuś do zrozumienia, że nie chcę się już nim przyjaźnić
Odpowiedzi powiedz że nie szukasz chłopaka i ze lepiej jak bedziecie sie przyjaźnić bo jak bedziecie razem to wszystko moze sie popsuc..albo ze zalezy ci na nim i lubisz go ale nie czujesz nic wiecej a nie chcesz byc z kims na sile :)mam nadzieje ze pomogłam Najważniejsze, żebyś nie mówiła mu tego przez gg, czy się z nim. I powiedz mu po prostu, że nie chciałaś go ranić, ale postanowiłaś mu jednak to powiedzieć, to, że nie chcesz z nim być (możesz mu podać jakiegoś powody, dlaczego. np. że Twoja miłość do niego już minęła, albo po prostu, że nie możesz poczuć do niego nic więcej, mimo tego, że się starałaś podczas tego związku). Możesz go przeprosić, za to, że tak wyszło, bo nie wiedziałaś, że tak się stanie. A jeśli chcesz nadal z nim utrzymywać kontakt, żeby był Twoim przyjacielem, powiedz mu to, że nie chcesz go tracić mimo tego zerwania, by nim został. Mam nadzieję, że jakoś to skleisz i będzie dobrze. ;) blocked odpowiedział(a) o 20:05 Powiedz to bardzo wesoło , że chyba jeszcze nie pora , że Bardzo go Lubi ale nie wie czy się uda wam , że możesz jeszcze poczekajcie , że może kiedyś jeszcze będziecie razem itp ..A na koniec powiedz że i tak zostaniecie najlepszymi przyjaciółmi;) powiedz mu tak delikatnie , ale musisz wiedzieć że jeśli cię kocha to będzie smutny : (Powiedz że dusisz się w związku i chciała byś trochę skorzystać z życia , z młodości i nacieszyć się tym , pobyć z przyjaciółmi bo cały czas spędzasz z nim a chciałabyś przeznaczyć go trochę na szkołę, przyjaciół itp. Powiedz że zostaniecie bliskimi przyjaciółmi i będziecie spędzać ze sobą dużo czasu ale jednak nie będziecie ze sobą chodzić, całować, trzymać za rękę itp. I dodaj że było ci z nim dobrze i wgl iże na pewno znajdzie sobie kogoś nowego : )Powodzenia powiedz mu " nie chce byś był prze zemnie nieszczęśliwy ale nie mogę już z tobą być przepraszam zobaczysz znajdziesz kogoś innego " powiedz mu to po prostu nie umawiaj się z nim bo będzie mu jeszcze gorzej . Powodzenia Nie tylko nie mów ze mozecie zostać przyjaciółmi to go strasznie zaboli. Mozesz z nim pójść gdzieś i powiedzieć typu; Kochanie przepraszam ale muszę ci to powiedzieć ja już nie czuję tego co kiedyś spędziłam naprawdę super chwile z tobą ale to już nie to co było na nigdy o Tobie nie blocked odpowiedział(a) o 18:03 Na początku pamiętaj abyście byli sami i aby to było prosto w oczy . Zrywanie przez sms’a albo jakiś komunikator internetowy to wyrażenie braku szacunku do drugiej osoby . Nie śmiej się przy tym , nie przeklinaj , nie wypominaj co zrobił źle a co dobrze . Mów ze skruchą . Dobrze było gdybyś mu wytłumaczyła o co chodzi . Pamiętaj aby zaproponować przyjaźń .Pociesz go w jakiś sposób . Np. przytul go . Z doświadczenia wiem, że chłopak i tak będzie smutny po zerwaniu. Proponuję, żebyś powiedziała mu, że jest ci przykro ale coś między wami wygasło ale że nie ma się przejmować , bo możecie zostać przyjaciółmi , a nie wiadomo co przyniesie przyszłość.. i że nie chciała byś żeby wasze kontakty się pogorszyły z tego powodu.. Proponuje nie mówić tego ze smutkiem ale też bez przesadnej radości. Powiedz mu to delikatnie, że po prostu, kochasz innego chłopaka, i zaproponuj mu przyjaźń. Skoro obchodzą Cie jego uczucia, to czemu chcesz go "rzucić"...Zastanów się pięć razy następnym razem, hmm? Pójdź z nim na spacer i powiedz mu: Ej, przepraszam ale nic do ciebie nie czuję, jest mi bardzo przykro ale możemy zostać przyjaciółmi.. Coś takiego Uważasz, że ktoś się myli? lub
Jak się grzecznie odmówić? Pierwszy sposób na to, w jaki sposób grzecznie odmówić to osłodzenie odmowy pochwałą lub komplementem w stronę proszącej o przysługę osoby. W skrócie sprowadza się to (w stosunkach towarzyskich) do stwierdzenia w stylu uwielbiam cię, ale NIE. Przykład: To brzmi świetnie, ale muszę zrezygnować.
Odpowiedzi Kayako91 odpowiedział(a) o 14:35 Coś w stylu: sorry, ale między nami nic nie będzie. Lubię cię jako kumpla, ale nic do ciebie nie czuję blocked odpowiedział(a) o 14:35 Powiedz mu, że po rpostu nie jestes teraz gotowa by angażować sie w jakis zwiazek i napisz, ze to nie zalezy od niego ani od nikogo innego :) Nadinia odpowiedział(a) o 14:35 Powiedz, że bardzo cenisz go jako przyjaciela i nie chciałabyś popsuć tego, co jest teraz między Wami. PowieDz mu że go bardzo lubisz że traktujesz go jak brata lecz nie chciałą byś to zepsuc..żebyście byli przyjaciolmi jak kiedys powiedz ze inne jest przystojny lecz nie nie chcesz zmeniac ich znajomosci.<3; )Mam nadizeje z epomoglam.<3 ;) Meksiko odpowiedział(a) o 14:36 hmmmm...Może poprostu bądź szczera a on to napewno będziesz z nim chodzić z przymusu to obydwoje bedziecie nieszczesliwi.;]niestety tak bywa. Powiedz mu, ze nie jestes gotowa, żeby z nim być, że nie chcesz w nim stracić najlepszego przyjaciela..że nie chcesz psuć waszych relacji jako przyjaciele i powiedz, że go kochasz , ale jako przyjaciela. :) blocked odpowiedział(a) o 14:37 powiedz mu że możecie pozostać na stopie bardzo bliskich przyjaciół blocked odpowiedział(a) o 14:39 Powiedz że nie czujesz że jesteś gotowa na związek, albo że traktujesz go jak brata Andzia♥. odpowiedział(a) o 14:45 em... ja odmówiłam tak: wiesz, według mnie to jeszcze za młody związek... poprostu dzieciniada! jak np. będziemy starsi np. po skończeniu gimnazjum? - ale jak skończę gimnazjum, to napewno pujdę do innej szkoły, chyba że będę mnieć pecha:/ teraz codziennie do siebie pidzemy np. na gg, api się na mnie, ale powiedz, czy to nie przyjemnie? chociasz ja niechcę z nim być... Musisz mu na spokojnie wyjaśnić i powiedzieć mu szczerze, że niestety nie jesteś w jego typie i najlepiej będzie jeżeli Ty i ten koleś będziecie przyjaciółmi. To wszystko. Wiesz co trudna sprawa, ja na twoim miejscu powiedziałabym że nie jesteś gotowa teraz na związek, powiedz może mu że na pewno znajdzie sobie inną dziewczynę, która będzie na niego zasługiwała ;D2. Jeśli miałaś wcześniej chłopaka to powiedz mu coś w stylu " Przepraszam, ale jeszcze nie otrząsnełam się po tamtym związku, nie myśl sobie że gdzieś jest twoja wina, to przeze mnie..." Bla bla bla xd Ja tak to ujęłam i nie zraniłam kumpla a dalej jest ok ;* powodzenia :) michu0 odpowiedział(a) o 14:37 powiedz mu tak słuchaj nie chce z tobą chodzic zaprzyjaznimy sie 2 moj chłopak wyszedl wlasnie z pudła xD Uważasz, że ktoś się myli? lub Zdania z "nie" często będą dłuższe, a samo "nie" stawia cię w roli strażnika, który zakazuje i wcale nie chcemy z nim współpracować lub współpracujemy, bo się go boimy. W miłości nie ma miejsca na strach, więc sama pomyśl. Do tego dzieci przestają słyszeć "nie". Mówisz je tyle razy w ciągu dnia, że przestają zwracać na Dzień dobry, ja mam pytanie do psychologa. Okłamałam mojego chłopaka co do ilości partnerów seksualnych. Jak powiedzieć chłopakowi że mi się podoba, ale przed nim byli inni? Jestem z nim. 1 rok, mieszkamy razem od 9 miesięcy, a znamy sie od liceum. Niedawno zeszliśmy się ze sobą. On miał dziewczynę, która kiedyś zostawiła go dla innego, wybaczył jej i wrócił do niej. Po 5 latach znowu go zostawiła dla innego. Był załamany. Wtedy związał się ze mną. Na samym początku jak sie spotykaliśmy opowiedziałam mu ze szczegółami o moim byłym związku a on o swoim. Ja uważam jednak, ze nie powinno się mówić o swoich byłych dnia zapytał, czy był ktoś jeszcze oprócz mojego byłego. Powiedziałam, że tak i powiedziałam, że poznałam kogoś za granicą i że nie był polakiem i mój chłopak się wkurzył! Zmienił się, z kochającego zamienił się na zimnego i oschłego. Zaczął mnie oskarżać, że celowo to przed nim ukryłam, że powinnam mu była powiedzieć na samym początku, aby miał wybór czy chce być ze mną czy nie. Nie rozmawiał ze mną przez dwa dni, pisał przykre e-maile, padały przykre słowa, ale się pogodziliśmy. Przez jakiś pół roku, mi to wypominał. Nie mógł przeżyć, że mogłam się spotykać z obcokrajowcem, że ukryłam to przed nim na samym początku. Teraz jest dobrze. Ja mam jednak wyrzuty sumienia, bo nie powiedziałam mu o wszystkim. Nie wie, ze z moim chłopakiem z liceum, którego mój obecny chłopak zna, spałam. Jak powiedzieć chłopakowi że mi się podoba, ale przed nim spotykałam się jeszcze z kimś innym?Jakieś dwa lata przed moim obecnym chłopakiem, znowu sie spotykałam z moim byłym z liceum i o tym mu nie powiedziałam. Dlaczego? Bo po jego pierwszej reakcji wpadłam w panikę, bo się bałam, że tego nie zaakceptuje, bo oni się znają i kiedyś się kolegowali. Teraz się nie kolegują, tamten mieszka za granicą. Mam z tego powodu wyrzuty sumienia. On mi ciągle powtarza, że on mi o wszystkim powiedział. Pyta mnie czy ja z czystym sumieniem mogę powiedzieć mu to samo? Pyta czy go nie okłamałam co do przeszłości. Jeśli mu ufam, powinnam mu mówić o wszystkim. Mam momenty, kiedy chce mu o tym powiedzieć, ale on przestanie mi ufać, to zniszczy nasz związek. Kiedyś mi zagroził, że jeśli sie okaże, że był ktoś o kim on nie wie, to ode mnie odejdzie. Teraz się z tych słów wycofuje. Potem mówił, że woli nie słyszeć o tym czy miałam jakiś romans czy nie. Że faceci, nie chcą takich rzeczy słyszeć. Nie wiem co robić. Raz mówi jedno, raz drugie. Mam straszne poczucie winny. Kiedyś gdy strasznie mnie naciskał i oskarżał, powiedziałam mu, że przed nim miałam tylko jednego faceta, to było kłamstwo. Powiedziałam to po to, aby więcej nie się, że zniszczę nasz związek, gdy mu o tym powiem. Z drugiej strony nie chcę, żeby kiedyś przez przypadek dowiedział się o tym o tamtego chłopaka. Problem jest też w tym, że mój chłopak uważa, że wszystkie kobiety kłamią, że ściemniają, że coś ukrywają. Jak mu o tym powiem, to tylko to potwierdzę. Będzie miał dowód na to, że miał rację co do nas kobiet. Nie wybaczy mi tego, że mu o tym mówię, tak późno, że przez ten cały czas milczałam, co do tego faktu. Nie wiem co robić, wyrzuty sumienia zżerają mnie od środka. Sprawiają, że nie mogę być w pełni szczęśliwa. Proszę o pomoc. KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu Jak zerwać z partnerem? Witam serdecznie! Wydaje mi się, że Pani partner ma problem z zazdrością. Być może jego zachowanie wynika z tego, co przeżył w poprzednim związku. Zawiódł się na kobiecie, z którą wcześniej tworzył związek i ma przeświadczenie, że wszystkie kobiety zdradzają, kłamią, oszukują, kombinują. Boi się, że historia się powtórzy, dlatego reaguje bardzo intensywnie na wszelkie przejawy nieszczerości. Boi się, że się zaangażuje i zostanie zraniony. Jednym z podstawowych filarów związku między kobietą a mężczyzną jest zaufanie. Jeżeli kogoś się kocha, nie jest istotne, ile partnerów miał przed nami. Trzeba zamknąć poprzednie związki, przeżyć stratę i dopiero zacząć budowanie nowej relacji od początku, od podstaw – bez wyrzutów i pretensji o przeszłość, bo to tylko zatruwa związek, niszczy go, destabilizuje. Oczywiście, nie pochwalam kłamstwa w związku, ale rozumiem, dlaczego zataiła Pani część prawdy przed partnerem – po prostu bała się Pani jego reakcji, tego, jak się zachowa, kiedy się dowie, że miała Pani więcej partnerów seksualnych. Myślę, że rozpoczynanie relacji od rozliczania, kto z kim, kiedy i jak intensywnie się spotykał, nie ma sensu. Wówczas łatwo wzbudzić poczucie winy u jednego partnera, a u drugiego – zazdrość, złość, gniew. Zdaję sobie sprawę, że Pani partner mógł poczuć się dotknięty, oszukany i wprowadzony w błąd. Poza tym, mężczyźni są bardzo wyczuleni na „zdradę seksualną”, a zapewne w takich kategoriach Pani partner odbiera fakt, że wcześniej była Pani w związku z obcokrajowcem, o którym dowiedział się później. Zastanawiające jest jednak to, że Pani aktualny mężczyzna uzależnia bycie z Panią od tego, ilu partnerów miała Pani przed nim. Z jednej strony, rozumiem jego motywację, a z drugiej – zastanawia mnie jakość uczucia, jakim Panią darzy. Pani partner jest chorobliwie zazdrosny o Pani przeszłość – robi Pani z tego powodu wyrzuty, rani Panią, pisze przykre maile, wypomina Pani przeszłość. Proszę pamiętać, że na jakość Waszej relacji pracujecie oboje. Pani partner destabilizuje Wasz związek przez swoją zazdrość, ale i Pani nie ułatwia sprawy, nie będąc do końca szczerą. Wiem, że Pani pół-prawdy i przemilczenia pewnych kwestii wynikają z tego, że boi się Pani reakcji partnera i tego, że odejdzie, kiedy się o wszystkim dowie. Myślę jednak, że lepiej, że dowie się prawdy od Pani niż od osób postronnych. Wiem, że poczucie winy i wyrzuty sumienia zżerają Panią od środka. Co zrobić – powiedzieć o wszystkim czy lepiej milczeć? Nie odpowiem Pani na to pytanie – Pani sama musi rozważyć w swoim sercu i sumieniu, co będzie najlepsze dla Pani, dla partnera, dla Was obojga. Proszę zastanowić się też nad terapią dla par. Myślę, że reakcje Pani partnera są na wyrost, a jego zazdrość może przyczynić się do rozwoju chorobliwej toksycznej zazdrości, która zatruje Wasz związek. Odsyłam do artykułów: Pozdrawiam i życzę powodzenia! 0 Dzień Dobry Pani, Nie ma Pani obowiązku opowiadać swoją historię o ilości byłych Partnerów, a Pani Chłopak powinien to uszanować. Życzę Pani wszystkiego najlepszego, @ 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Jak zaakceptować przeszłość seksualną chłopaka? – odpowiada Mgr Monika Kotlarek Zazdrość chłopaka o byłego partnera – odpowiada Mgr Magdalena Golicz Dlaczego chłopak utrzymuje relacje z byłymi? – odpowiada Mgr Agata Pacia (Katulska) Jak zakończyć związek z chłopakiem? – odpowiada Mgr Milena Goncerz Czy można wyleczyć miłość, która niszczy? – odpowiada Paulina Witek Problemy z zaborczym i zazdrosnym chłopakiem – odpowiada Mgr Kamila Drozd Koniec 3-letniego związku – odpowiada Mgr Kamila Drozd Jak pozbyć się chorobliwej zazdrości? – odpowiada Mgr Kamila Drozd Jak odzyskać zaufanie chłopaka? – odpowiada Mgr Kamila Drozd Chorobliwa zazdrość i brak zaufania do partnera – odpowiada Mgr Piotr Godleś artykuły 74 poziom zaufania. Jeżeli Pani tylko mówi, że się rozstaniecie i na tym się kończy, to, to jest bez sensu. Proszę grozić tylko rym co jest Pani rzeczywiście spełni. Inaczej sama Pani wpada w pułapkę, a z Pani gróźb będzie się tylko śmiał. Zachęcam Panią do kontaktu z terapeutą uzależnień w ośrodku leczenia uzależnień.
Jestem dziewczyną, mam 16 lat. Jakiś czas temu poznałam się z chłopakiem, który jest w moim wieku. Nie jesteśmy ze sobą, ale mimo wszytko pisaliśmy sobie, że się kochamy itp. Po jakimś czasie poznałam się bliżej z jego kolegą z klasy, spędzaliśmy ze sobą bardzo dużo czasu. Zakochałam się do takiego stopnia, że dla niego oddałabym życie... Któregoś dnia ten chłopak, który pisał mi, że mnie kocha szedł po lekcjach w tę samą stronę co ja, wyglądało to jakby mnie gdzieś odprowadzał... następnego dnia coś dziwnego zaczęło się dziać z tym jego kolegą z klasy. Zapytałam się go, co mu jest, on odpowiadał, że nic... Kiedy przyszłam do domu, napisałam do niego, żeby powiedział mi prawdę, że nie jestem ślepa i wiem, że coś mu jest. On odpisał nic mi nie jest, po prostu to co było między nami się skończyło. Dodał jeszcze, że wie, że Sławek nie odpuści i że on nie lubi konkurencji, więc on odpuszcza. Gdzie ja z tym Sławkiem, przyjaźniliśmy się, a do niego czuję dużo więcej... Uderzyło to we mnie w takim stopniu, że załamałam się totalnie... Kiedy pytałam się go czy to moja wina, on pisał, że nie. Powiedział, że tak już jest nic tego nie zmieni... Przez jakiś czas próbowałam odbudować to, co było między nami... ale on mi powiedział, żebym przestała się starać, bo i tak z tego nic nie będzie... Dzisiaj dowiedziałam się, że prawdziwym powodem naszego "rozstania" jest inna dziewczyna... Nie wiem, co mam robić, tak bardzo go kocham... Widuję się z nim w szkole i w ogóle... Za każdym razem czuję, że moje serce bije 2x mocniej. Mam ochotę się zabić... przychodzi mi to łatwo, bo nie raz łykałam tabletki, ale za każdym razem mnie ratowali... mam tego dosyć, co mam zrobić, żeby on w końcu zrozumiał, że mi na nim zależy?
Jak mu to powiedzieć, żeby się nie obraził ? więc.. podoba mi sie taki chłopak , ja mu też , bo mi to powiedział, flirtowaliśmy troche i wgl.. no i w końcu on do mnie : na imprezie (szkolnej, w czwartek mamy) zadam Ci bardzo ważne pytanie. powiedział, że tyczy się ona i on iid, itp.. problem w tym, że z jednej strony chce , z Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2013-02-27 09:52:41 Ostatnio edytowany przez smerf20 (2013-02-27 09:55:14) smerf20 Net-facet Nieaktywny Zawód: student Zarejestrowany: 2011-05-18 Posty: 16 Wiek: 22 Temat: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. Mam już wyrzuty sumienia, że piszę tutaj tylko wtedy jak mam problem, ale nie jestem w stanie radzić innym dopóki sam nie uporam się ze swoimi..."Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" to są słowa, które zabolały mnie (i myślę, że każdego by zabolały na swój sposób) najbardziej, jak nigdy żadne inne. Kocham tę dziewczynę, a właściwie kobietę nad życie, gdy się poznaliśmy wiedziałem, że nie mogę odpuścić, że musi to się skończyć czymś więcej niż tylko znajomością - udało się. Zakochaliśmy się w sobie, to nie było, nie jest zauroczenie to jest miłość, wspólne chwile, wspólne plany, wspólne życie. Wszystko potoczyło się szybko, jej przeprowadzka na drugi koniec Polski, zrezygnowała ze starego życia, ze znajomych z bliskości rodziny i domu rodzinnego, żeby być ze mną i przy mnie. Po kilku miesiącach zamieszkaliśmy razem, ona bardzo tego chciała, chciała być ze mną, chciała żebyśmy mieli "własne" mieszkanie, nigdy nie chciała mieć dzieci, ale "z Tobą chce mieć dziecko, nie teraz, ale za 3-4lata", zawsze utwierdzała mnie w przekonaniu, że jest ze mną szczęśliwa, że jej ze mną dobrze, że nie chce nikogo innego, że nie chce nic zmieniać, jeszcze kilka dni temu mówiła to samo, aż do wczoraj...(oczywiście byłem/jestem też czasami zazdrosny, ale to wszystko w granicach rozsądku i dobrego smaku) Wczorajszy dzień był normalny, wróciła z pracy, zrobiliśmy obiad, rozmawialiśmy, oglądaliśmy jakieś"śmieci" na allegro, zastanawialiśmy się co możemy dokupić do mieszkania.. aż do wieczora, kiedy się położyliśmy powiedziała, że nie chce żyć w 'stadzie', "dwoje to już stado", że czuje się źle, jak na łańcuchu, że chce się wyszaleć.. dodając przy tym, że naprawdę mnie kocha i że jej zależy.. ale nie chce ze mną być i że jest jej chyba źle.. Wiem, że mnie kocha, to da się odczuć, ja wiem kim ona dla mnie jest i ile dla mnie znaczy, co dla mnie zrobiła, co poświęciła, ja czuje i wiem, że to jest ta jedyna..Pomóżcie, poradźcie, co mam zrobić, jak mam zrobić, żeby się zastanowiła, zmieniła swoje podejście, żeby dała nam szanse, żebyśmy razem spróbowali, zmienili to, żeby była szczęśliwa będąc ze mną..Pozdrawiam,K. [...] samotność nie jest naszym przeznaczeniem, a samych siebie poznajemy tylko wtedy, kiedy możemy się przejrzeć w oczach innych 2 Odpowiedź przez Andy1234 2013-02-27 10:04:16 Andy1234 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-16 Posty: 264 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. jest szczera, chce się wyszaleć. Ma zamiar iść "w tango" i Ciebie o tym jest kwestia jej charakteru nie lepiej żebyś nie musiał patrzeć jak tabuny mężczyzn przewalają się przez jej łózko.....Ma na to ochotę, ( może nie tabuny ale choćby jeden na którego ma ochotę), nie jest dojrzała psychicznie do związku, wierności i szczerze Cie ale szczere. 3 Odpowiedź przez smerf20 2013-02-27 10:32:04 smerf20 Net-facet Nieaktywny Zawód: student Zarejestrowany: 2011-05-18 Posty: 16 Wiek: 22 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. Andy1234 napisał/a:tabuny mężczyzn przewalają się przez jej łózko.....Tylko to nie jest ten typ dziewczyny.. i tego jestem pewnie w trzystu procentach.. [...] samotność nie jest naszym przeznaczeniem, a samych siebie poznajemy tylko wtedy, kiedy możemy się przejrzeć w oczach innych 4 Odpowiedź przez LyLy 2013-02-27 11:01:38 Ostatnio edytowany przez LyLy (2013-02-27 11:26:28) LyLy Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-09 Posty: 151 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. Tu nie musi chodzic tylko o to ze chodzi jej o sypianie z jak pisze Andy jest szczera i chce sie wyszalec, chce poznawac nowych ludzi, poimprezowac, moze tez teskni za rodzina, swoim miastem (bo pisales ze dla Ciebie zostawila wszystko i zmienila miejsce zamieszkania) moze chciala zbudowac rodzine ale zabawa w ,,dom,, i ,,rodzine,, jej nie wyszła bo brakuje jej wolnosci i nie jest gotowa na zwiazek. To oczywiscie nie zmienia faktu ze bardzo Cie kocha, no wlasnie kocha Cie ALE naprawde powinienes docenic to ze szczerze Ci powiedziala ze jest jej zle i nie chce zyc ,,w stadzie,, czytaj zwizku I co chcesz ja trzymac przy sobie taka niezadowolona i patrzec jak oboje sie meczycie ? Hmm troche nie rozumiem ,,tych szalenstw za mlodu,, tzn zebyscie mnie dobrze zrozumieli przeciez jak sie ma faceta (jestescie mlodzi) mozna razem chodzic na imprezy i razem sie wyszalec ale tutaj moj drogi ona sama chce ,,poszalec,, czyli bez OGRANICZEN bo mialaby faceta- czyli Ciebie. Nie wiem czego jej tam brakuje i gdzie ja poniesie ale moze wroci do Ciebie kiedys juz dojrzala do zwiazku...Tylko pytanie czy Ty ja wtedy bedziesz chciał...Mysle ze nie ma co trzymac jej na sile... nic dobrego z tego nie bedzie. Bo co z tego ze ona zostanie jak zacznie kombinowac zeby miec troche wolnosci. W sumie co do niej musi byc tez w ciezkiej sytuacji bo z jednej strony przywiazała sie do Ciebie (kocha Cie) a z drugiej strony chce pozyc i znudzil jej sie stabilny zwiazek - ale jeszcze raz dodam ze bynajmniej dziewczyna jest szczera. Moze zapytaj jej czego oczekuje od zycia. Moze potrzebuje wiecej wolnosci , ma tam jakies kolezanki? moze jakies babskie wyjscia jej wystarcza ,,Jeśli coś kochasz, puść to wolno. Jeśli wróci - jest twoje. Jeśli nie - nigdy twoje nie było,, 5 Odpowiedź przez blue velvet1 2013-02-27 11:02:19 blue velvet1 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-10 Posty: 104 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić..a ja uwazam, ze ona nie jest szczera. Poznala kogos i sie zauroczyla lub cos w tym rodzaju i probuje ci te marne teksty wciskac......zalosne. 6 Odpowiedź przez crystals 2013-02-27 11:11:25 crystals Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-26 Posty: 31 Wiek: 21 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić..Mi osobiście także wydaje się że nie jest szczera.. poznała kogoś, zawiodła się wspolnym zyciem z Tobą, może to wygląda nie tak, jak ona to sobie wyobrażała, i dlatego tak Ci mówi.. Masz 22 lata tak? Ile lat ma ta dziewczyna? 7 Odpowiedź przez smerf20 2013-02-27 11:27:45 smerf20 Net-facet Nieaktywny Zawód: student Zarejestrowany: 2011-05-18 Posty: 16 Wiek: 22 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. Nie kłamie, nie ma nikogo na pewno i tutaj mogę powiedzieć, że tego jestem najbardziej pewien. Oboje jesteśmy w tym samym wieku. LyLy, właśnie największym problemem jest, że mało kogo tutaj zna, z mało kim ma kontakt. Będąc w związku nie jest się uwiązanym "jak pies do budy". Chce poznawać nowych ludzi ma parcie na to, spoko sam jej chce w tym pomóc, nie chce jej zamykać w kręgu z samym sobą, bo to nie ma żadnego sensu. Zabieram ją ze sobą wszędzie, aby tylko kogos poznała z kim może się do gadać. Wiem, że na imprezie mogę być jej jakimś ogranicznikiem, ale ja uważam, że ogranicznikiem zdrowego rozsądku.. Nie jestem jakimś tyranem, który stoi nad kimś i mówi, tego nie wolno, z tym nie możesz rozmawiać, tam nie możesz iść, tego nie dotykaj etc. Mieszkamy razem i nie zanosi się na jakiekolwiek zmiany pod tym względem. Przywiązała się, przyzwyczaiła, sama nie może spać, musi wiedzieć że jestem obok(co zresztą wczoraj mi dosadnie powiedziała ze łzami w oczach). Może to dziwne, może to głupie, ale wiem, że w wieku 22 lat chcę spędzić z tą konkretną dziewczyną, kobietą resztę swojego nędznego życia, bez względu na wszytko inne. Najbardziej jednak zależy mi na tym, żeby to Ona byla szczęśliwa ze mną i przy mnie czuła się dobrze, bezpiecznie, a nawet beztrosko.. [...] samotność nie jest naszym przeznaczeniem, a samych siebie poznajemy tylko wtedy, kiedy możemy się przejrzeć w oczach innych 8 Odpowiedź przez ban 2013-02-27 11:46:46 ban Net-Facet Nieaktywny Zawód: hitech, management Zarejestrowany: 2012-11-28 Posty: 1,024 Wiek: 3X (trójka na początku) Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić..Daj jej wolność. Niech idzie. Nie masz wyjścia. Kochaj ją, nie odcinaj się od niej. Ale oboje jesteście wolni, nie jesteście już ze sobą. Za rok czasu zobaczysz jak będzie. 9 Odpowiedź przez smerf20 2013-02-27 12:04:35 smerf20 Net-facet Nieaktywny Zawód: student Zarejestrowany: 2011-05-18 Posty: 16 Wiek: 22 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. Chciałem dać jej wszystko, dałem jej, dałem jej całego siebie, a w zamian otrzymałem to. [...] samotność nie jest naszym przeznaczeniem, a samych siebie poznajemy tylko wtedy, kiedy możemy się przejrzeć w oczach innych 10 Odpowiedź przez sosenek 2013-02-27 12:21:27 sosenek Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-07 Posty: 2,751 Wiek: 30 lat minęło Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić..moim zdaniem dziewczyna jest z toba szczere i postapiła UCZCIWIE. powiedziała ci, że potrzebuje wolnosci, moze przerwy żeby się przekonać ile dla niej znaczysz. ile jets tu na forum przypadków, że ludzie się zdradzają, a pozniej taka/taki płaczą "że mogła/mógł mnie po prostu rzucić, odejść z klasą jeśli mnie nie kochał, a nie zdradzać" bo własnie to świadczy, że ona cię szanuje, nie chce zdradzać czy oszukiwać się za plecami tylko robi to fair. daje ci ma w tym nic egoistycznego z jej strony... to nie jest nic złego, że czasem osoby chca od nas odejsc, wazne zeby zrobić to z klasą. osobiscie ciesz się, bo widocznie to fajna babeczka, moze taka przerwa upewni ją w uczuciach do ciebie i wróci:) 11 Odpowiedź przez Zielony_Domek 2013-02-27 13:07:59 Zielony_Domek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-29 Posty: 2,973 Wiek: 39 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. smerf20 napisał/a:Chciałem dać jej wszystko, dałem jej, dałem jej całego siebie, a w zamian otrzymałem ma prawo Cię boleć. Nie mniej ona ma również prawo tak postąpić. W związku oczekujemy otrzymać to co sami dajemy. Czasem to tak nie działa. I nikogo się do tego nie zmusi. Spokój wewnętrzny trzeba sobie po prostu wypracować przez trud. 12 Odpowiedź przez smerf20 2013-02-27 14:10:46 smerf20 Net-facet Nieaktywny Zawód: student Zarejestrowany: 2011-05-18 Posty: 16 Wiek: 22 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. Zielony_Domek, ale oboje wiemy, że związki powinny opierać się między innymi na miłości, przyjaźni, zaufaniu, szczerości i dobru obojga i tak było.. Jeżeli się kogoś kocha to czy nie powinno się z nim być? czy nie powinno starać się, żeby doprowadzić do wzajemnego szczęścia..Kupiłem wielki bukiet róż, nic tym nie wskóram pewnie, ale żeby chociaż podziękować.. Co nie zmienia faktu, że i tak będę się starał.. [...] samotność nie jest naszym przeznaczeniem, a samych siebie poznajemy tylko wtedy, kiedy możemy się przejrzeć w oczach innych 13 Odpowiedź przez Zielony_Domek 2013-02-27 14:25:30 Zielony_Domek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-29 Posty: 2,973 Wiek: 39 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. smerf20 napisał/a:Zielony_Domek, ale oboje wiemy, że związki powinny opierać się między innymi na miłości, przyjaźni, zaufaniu, szczerości i dobru obojga i tak było.. Jeżeli się kogoś kocha to czy nie powinno się z nim być? czy nie powinno starać się, żeby doprowadzić do wzajemnego szczęścia..Kupiłem wielki bukiet róż, nic tym nie wskóram pewnie, ale żeby chociaż podziękować.. Co nie zmienia faktu, że i tak będę się starał..Bardzo miły gest z Twojej strony. Owszem. Masz 100% racji. Ale to właśnie ma miejsce. Ona mimo miłości chce pójść własną drogą. I nie chce Cię okłamywać ani zafundować nic bronię jej rzecz jasna. Tylko z boku to tak według mnie wygląda. Trzymaj się dzielnie. Spokój wewnętrzny trzeba sobie po prostu wypracować przez trud. 14 Odpowiedź przez gen 2013-02-27 14:34:11 gen Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-10 Posty: 501 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. "Kupiłem wielki bukiet róż, nic tym nie wskóram pewnie, ale żeby chociaż podziękować.. Co nie zmienia faktu, że i tak będę się starał.." a niby za co/dlaczego?, bo nie rozumiem... czyli jak jakieś dresy łomot Tobie spuszczą, to flaszkę im stawiasz w ramach podziękowania??? i po jaką cholerę wszędzie ją ze sobą targałeś???, faktycznie, mogła poczuć się jak na łańcuchu, może i złotym, ale dalej łańcuchu... dała Tobie wolne?, to korzystaj... bo wiesz kiedy dzieci naraz pragną zabawki - kiedy im ją weźmiesz, a nie jak na półce leży i czeka, aż się raczą nią ponownie zainteresować... 15 Odpowiedź przez smerf20 2013-02-27 14:45:27 smerf20 Net-facet Nieaktywny Zawód: student Zarejestrowany: 2011-05-18 Posty: 16 Wiek: 22 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. gen, to było trochę silniejsze ode mnie.. zabierałem ją tam gdzie mogla mieć to co chciała (czyt. gdzie mogła poznać nowych ludzi, znajomych, których tutaj ma jak na lekarstwo). A może i z własnej głupoty ją tracę, może za dużo i za bardzo chciałem.. [...] samotność nie jest naszym przeznaczeniem, a samych siebie poznajemy tylko wtedy, kiedy możemy się przejrzeć w oczach innych 16 Odpowiedź przez gen 2013-02-27 14:51:27 gen Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-10 Posty: 501 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. smerf20 napisał/a:gen, to było trochę silniejsze ode mnie.. zabierałem ją tam gdzie mogla mieć to co chciała (czyt. gdzie mogła poznać nowych ludzi, znajomych, których tutaj ma jak na lekarstwo). A może i z własnej głupoty ją tracę, może za dużo i za bardzo chciałem..kolego, gdyby codziennie żreć 3x dziennie czekoladę, nawet tą najbardziej ulubioną, to po jakimś czasie rzygasz na sam widok... i masz ochotę na coś innego... przecież jest dużą dziewczynką, to sama by sobie z doborem znajomych poradziła, przecież nie jest ostatnią sirotą... nic na siłę, wszystko młotkiem... 17 Odpowiedź przez LyLy 2013-02-27 15:38:02 LyLy Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-09 Posty: 151 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. ,,Jeśli coś kochasz, puść to wolno. Jeśli wróci - jest twoje. Jeśli nie - nigdy twoje nie było,,- pozostaje chyba tylko to napisac .Ja tez nadal uwazam ze dziewczyna postapila bardzo szczerze i uczciwie ze powiedziala Ci prawde ze sie ,,dusi,, w tym zwiazku i ze chce ,,wolnosci,, to co masz ja trzymac i uszczesliwiac na sile. Rozumiem ze chciales dla niej jak najlepiej , nawet jak ja zabierales wszedzie- zeby poznala ludzi, ale ona chce chyba sama poznac tych ludzi. Moze myslala ze zacznie z Toba nowe cudowne zycie i bardzo sie starała ALE okazało sie ze tesknota za dawnym zyciem, czyli rodzina, znajomymi jest silniejsza... A to ze płacze, ze jest jej przykro i ze deklaruje ze zasnac bez Ciebie nie umie to normalne, kochała/kocha Cie, przyzwyczaiła sie , nie idzie tak z dnia na dzien kogos wymazac i nic nie czuc... A te kwiaty - hmm , no gen ma racje , po co ? Chcesz w niej wzbudzic litosc? zeby zostala? nawet jak zostanie to co z tego ? jak bedzie sie meczyc. wiem ze to trudne - BARDZO TRUDNE i my tutaj Ci obiektywnie radzimy zebys pozwolił jej odejsc a Ty i tak bedziesz sie starał. Jeszcze mnie tak naszlo teraz w trkcie pisania - A moze zobacz co ona zrobi jak powiesz jej ze ,,dobrze , jak chce to niech odejdzie,, ,,ze szanujesz jej decyzje i tyle,, kochasz ja ale nie bedziesz jej trzymał na sile- mysle ze takim OBOJETNYM ZACHOWANIEM wiecej zdzialasz niz jak bedziesz za na latał, błagał itp. Bo tak sobie mysle ze moze dziewczyna sie pogubiła i sama nie wie czego chce jak go kocha i jednoczesnie chce wolnosci. Jakby powiedziala ze go nie kocha to rozumiem , ale mysle ze jak troche odpuscisz i przestaniesz za nia latac, UDAWAJ ze zaakceptowałes jej decyzje. Moze moze... ona jednak zrozumie ze tego nie chce jak zobaczy Twoja obojetnosc. wszystko zalezy od Ciebie czy potrafisz byc chwile dobrym aktorem. Mysle ze to nie takie głupie, bardzo sie wczułam w Twoja sytuacje i mysle ze łatwo pisac odpusc sobie itp ale gdyby moj facet nagle wpadł na taki pomysl jak Twoja dziewczyna i wolnosci by mu sie zachcialo to chyba wolałabym zagrac ,,ze rozumiem,ze szanuje jego decyzje,, i ze sie zgadzam i tyle- bez zbednego okazywania uczuc (choc serce by mi pekało) , niz odrazu cieplutko 18 Odpowiedź przez Zielony_Domek 2013-02-27 16:19:07 Zielony_Domek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-29 Posty: 2,973 Wiek: 39 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. Co złego jest w tych kwiatach? Podziękuje dziewczynie za wspólny czas i już. Nie sądzę by chłopak robił to by ona się nad nim jak dla mnie świadczący o klasie. Spokój wewnętrzny trzeba sobie po prostu wypracować przez trud. 19 Odpowiedź przez gen 2013-02-27 16:55:30 Ostatnio edytowany przez gen (2013-02-27 17:04:38) gen Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-10 Posty: 501 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. Zielony_Domek napisał/a:Co złego jest w tych kwiatach? Podziękuje dziewczynie za wspólny czas i już. Nie sądzę by chłopak robił to by ona się nad nim jak dla mnie świadczący o tak, to dlaczego ona nie kupiła jemu flaszki?, tak na przykład, w końcu czas był wspólnie spędzony... dostać w ryja i jeszcze podziękować???, to jakieś żarty?... a potem rosną różne hrabinie... 20 Odpowiedź przez Zielony_Domek 2013-02-27 17:22:46 Zielony_Domek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-29 Posty: 2,973 Wiek: 39 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. gen napisał/a:Zielony_Domek napisał/a:Co złego jest w tych kwiatach? Podziękuje dziewczynie za wspólny czas i już. Nie sądzę by chłopak robił to by ona się nad nim jak dla mnie świadczący o tak, to dlaczego ona nie kupiła jemu flaszki?, tak na przykład, w końcu czas był wspólnie spędzony... dostać w ryja i jeszcze podziękować???, to jakieś żarty?... a potem rosną różne hrabinie...Jej się ma prawo podjąć taką decyzje czy nam się podoba czy on jej dziękuje za wspólny czas kiedy byli szczęśliwi. kwiaty nie są tutaj kwestią Spokój wewnętrzny trzeba sobie po prostu wypracować przez trud. 21 Odpowiedź przez gen 2013-02-27 17:29:39 gen Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-10 Posty: 501 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. "Zresztą kwiaty nie są tutaj kwestią najważniejszą" akurat są, bo dobitnie pokazują, że facet liczy na powrót i z góry wybacza... to i po co panienka się ma martwić czy dobrze zrobiła??? - przecież on i tak czeka jak pies na spacer... 22 Odpowiedź przez Zielony_Domek 2013-02-27 17:33:35 Zielony_Domek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-29 Posty: 2,973 Wiek: 39 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. gen nie chcę się z Tobą kłócić. Mi jedynie chodzi o to, że autor wątku musi choć to ciężkie dla niego zaakceptować jej wybór. Tyle na forum wątków o zdradzie, chce tego uniknąć. Oczywiście szkoda, że ucierpi na tym chłopak. Być może będzie tego sytuacja ją przerosła? Może nie dojrzała do takiej relacji?Nie wiem. Spokój wewnętrzny trzeba sobie po prostu wypracować przez trud. 23 Odpowiedź przez mwa25 2013-02-27 17:39:41 mwa25 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-16 Posty: 253 Wiek: 25 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. tania gadka to jest kocham Cie ale nie mogę z Tobą być....moim zdaniem....chyba że to druga osoba to nie umożliwia...co do kwiatów i każdych innych kroków, człowiek powinien robić co uważa, nawet jeżeli ktoś patrząc z boku mówi: "ej sorry poniżasz się"- to nieważne, ważne żeby nigdy nie powiedzieć: a mogłem/mogłam się bardziej postarać/spróbować...'ciekawa jestem kto zrouzmiał moją wypowiedź bo nie co chaotycznie napisałam... 24 Odpowiedź przez gen 2013-02-27 17:39:56 gen Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-10 Posty: 501 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. Zielony_Domek napisał/a:gen nie chcę się z Tobą kłócić. Mi jedynie chodzi o to, że autor wątku musi choć to ciężkie dla niego zaakceptować jej wybór. Tyle na forum wątków o zdradzie, chce tego uniknąć. Oczywiście szkoda, że ucierpi na tym chłopak. Być może będzie tego sytuacja ją przerosła? Może nie dojrzała do takiej relacji?Nie ja tutaj widzę faceta, który chce to reanimować... i kwiaty, rozpaczanie, robienie maślanych oczu to nie jest ten defibrylator jaki tu jest potrzebny... 25 Odpowiedź przez Zielony_Domek 2013-02-27 17:41:24 Ostatnio edytowany przez Zielony_Domek (2013-02-27 17:42:21) Zielony_Domek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-29 Posty: 2,973 Wiek: 39 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. gen napisał/a:Zielony_Domek napisał/a:gen nie chcę się z Tobą kłócić. Mi jedynie chodzi o to, że autor wątku musi choć to ciężkie dla niego zaakceptować jej wybór. Tyle na forum wątków o zdradzie, chce tego uniknąć. Oczywiście szkoda, że ucierpi na tym chłopak. Być może będzie tego sytuacja ją przerosła? Może nie dojrzała do takiej relacji?Nie ja tutaj widzę faceta, który chce to reanimować... i kwiaty, rozpaczanie, robienie maślanych oczu to nie jest ten defibrylator jaki tu jest potrzebny...Może. Ale cóż poradzisz?Powiedz mi jedno. Skoro ona czuje jak czuje. Jak wg Ciebie powinna to rozegrać? Spokój wewnętrzny trzeba sobie po prostu wypracować przez trud. 26 Odpowiedź przez gen 2013-02-27 18:02:15 gen Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-10 Posty: 501 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. "Powiedz mi jedno. Skoro ona czuje jak czuje. Jak wg Ciebie powinna to rozegrać?" Jakie Ona?, przecież ona już to rozegrała, gostek powinien zacząć to olewać i panienka szybko zacznie kombinować - olaboga, czy ja dobrze zrobiłam, może za ostro pograłam??? 27 Odpowiedź przez infinity 2013-02-27 18:17:23 infinity Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-25 Posty: 182 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić..Mi szczerze mówiąc jedna rzecz się mocno nie podoba. Chce odejść, wyszaleć się? Ok, nie można trzemać jej na siłę. Ale po co dodaje do tego "Naprawdę Cie kocham"? Z tego co autor wątku napisał, nie był to jakiś patologiczny, toksyczny związek, z którego pomimo uczuć musiała się dziewczyna wyrwać. Jak się kocha to raczej chce się z tą osobą być, chyba że ona nas krzywdzi. To po co to "naprawdę kocham"? Żeby mniej bolało (choć boli tak naprawdę jeszcze bardziej)? Żeby zostawić sobie furtkę do powrotu po wyszaleniu się? 28 Odpowiedź przez gen 2013-02-27 18:27:37 gen Net-Facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-10 Posty: 501 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. infinity napisał/a:Mi szczerze mówiąc jedna rzecz się mocno nie podoba. Chce odejść, wyszaleć się? Ok, nie można trzemać jej na siłę. Ale po co dodaje do tego "Naprawdę Cie kocham"? Z tego co autor wątku napisał, nie był to jakiś patologiczny, toksyczny związek, z którego pomimo uczuć musiała się dziewczyna wyrwać. Jak się kocha to raczej chce się z tą osobą być, chyba że ona nas krzywdzi. To po co to "naprawdę kocham"? Żeby mniej bolało (choć boli tak naprawdę jeszcze bardziej)? Żeby zostawić sobie furtkę do powrotu po wyszaleniu się?z całym szacunkiem dla kobiet, ale to Wasze: zostańmy przyjaciółmi, kocham ale muszę się wyszaleć/nie chcę niszczyć Tobie życia/nie zasługuję i takie tam, to mówicie tak często przy dawaniu czasu/zerwaniach, że normalny facet chyba tego nie zauważa... bo często/gęsto potem zagadujecie jak gdyby nigdy nic... od chęci wyszalenia się do wyszalenia się, to trochę jest, i o ile facet nie był ślepy do tej pory, to wszystko jest otwarte... 29 Odpowiedź przez mwa25 2013-02-27 20:01:18 mwa25 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-16 Posty: 253 Wiek: 25 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. gen napisał/a:infinity napisał/a:Mi szczerze mówiąc jedna rzecz się mocno nie podoba. Chce odejść, wyszaleć się? Ok, nie można trzemać jej na siłę. Ale po co dodaje do tego "Naprawdę Cie kocham"? Z tego co autor wątku napisał, nie był to jakiś patologiczny, toksyczny związek, z którego pomimo uczuć musiała się dziewczyna wyrwać. Jak się kocha to raczej chce się z tą osobą być, chyba że ona nas krzywdzi. To po co to "naprawdę kocham"? Żeby mniej bolało (choć boli tak naprawdę jeszcze bardziej)? Żeby zostawić sobie furtkę do powrotu po wyszaleniu się?z całym szacunkiem dla kobiet, ale to Wasze: zostańmy przyjaciółmi, kocham ale muszę się wyszaleć/nie chcę niszczyć Tobie życia/nie zasługuję i takie tam, to mówicie tak często przy dawaniu czasu/zerwaniach, że normalny facet chyba tego nie zauważa... bo często/gęsto potem zagadujecie jak gdyby nigdy nic... od chęci wyszalenia się do wyszalenia się, to trochę jest, i o ile facet nie był ślepy do tej pory, to wszystko jest otwarte...niestety faceci i kobiety, którzy nie mieli swoich 5 minut w młodości, teraz odreagowują....czyli im starsi tym głupsi... 30 Odpowiedź przez infinity 2013-02-27 22:57:50 infinity Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-25 Posty: 182 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. gen napisał/a:z całym szacunkiem dla kobiet, ale to Wasze: zostańmy przyjaciółmi, kocham ale muszę się wyszaleć/nie chcę niszczyć Tobie życia/nie zasługuję i takie tam, to mówicie tak często przy dawaniu czasu/zerwaniach, że normalny facet chyba tego nie zauważa... bo często/gęsto potem zagadujecie jak gdyby nigdy nic... od chęci wyszalenia się do wyszalenia się, to trochę jest, i o ile facet nie był ślepy do tej pory, to wszystko jest otwarte...Niestety, takie zachowanie i teksty nie jest tylko domeną kobiet, o czym świadczy wiele historii chociażby z tego forum... 31 Odpowiedź przez smerf20 2013-02-28 15:11:29 smerf20 Net-facet Nieaktywny Zawód: student Zarejestrowany: 2011-05-18 Posty: 16 Wiek: 22 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. Widzę, że zrobiła sie żywa dyskusja..Ale wracając, zrobiłem tak jak poradziła LyLy , powiedziałem, że na siłę nie będę jej trzymał i że może odejść i że będę czekał..te kwiatki o które wybuchła taka afera, to był tylko dodatek..Ale skończyło się... na pewno nie tak jak.. większość z Was, nas myślała. Przepraszała mnie, przepraszała za to co myślała, za to co mówiła. Powiedziała, że nie wyobraża sobie życia beze mnie, że nie chce być beze mnie, że nie potrafi już beze mnie funkcjonować, że mnie bardzo kocha, że chce ze mną być zawsze. Mam nadzieję, że się już ułoży wszystko i ustatkuje tak jak być powinno, musimy porozmawiać, dojść do pewnych kompromisów, pewne rzeczy zmienić, ale to wszystko z czasem powinno przyjść wielkie wszystkim, którzy starali się pomóc, którzy dorzucili swoje przysłowiowe trzy szczególnie LyLy , która się zaangażowała i starała postawić jak najbardziej w mojej sytuacji [...] samotność nie jest naszym przeznaczeniem, a samych siebie poznajemy tylko wtedy, kiedy możemy się przejrzeć w oczach innych 32 Odpowiedź przez mwa25 2013-02-28 19:34:47 mwa25 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-16 Posty: 253 Wiek: 25 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić..cieszę się bardzo, choć trudna praca przed Wami, to myślę, że dla chcącego nic trudnego, dobrze że dziewczyna zrozumiała co dla niej a nade wszystko kto jest najważniejszy. zyczę z całego serducha miłości i zrozumienia:) 33 Odpowiedź przez ilona91 2013-02-28 21:23:52 ilona91 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-15 Posty: 21 Wiek: 23 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić..To super że wszystko już jest na protej drodze:-) czasami trzeba coś stracić żeby później docenić to co mieliśmy tak jak ona doceniła cię i tą piękną miłość:)POWODZENIA! 34 Odpowiedź przez LyLy 2013-02-28 23:02:27 LyLy Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-09 Posty: 151 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. O jak miło Nawet nie wiesz smerf jak sie ciesze ze mogłam Ci pomoc. Nie myslałam ze tak łatwo pojdzie (bo dziewczyna dosc ostro trzymala sie swojego zdania) ALE widze ze oczy jej sie otworzyły, ze całe zycie nie bedziesz za nia biegał i ze jak chce droga wolna (oczywiscie dla jej dobra ) Swietny z Ciebie aktor! ZYCZE WAM WSZYSTKIEGO DOBREGO Daj znac za jakis czas jak sie Wam układa. pozdrawiam cieplutko Ps. Pamietaj ze mozesz pograc delikatnie jeszcze troszke zeby tez sie starała o ten zwiazek czyli nie biegaj za nia odrazu (oczywiscie staraj sie) ale wiesz bez przesady niech tez zobaczy ze Cie to zabolało i stara sie to naprawic. No bo niby dlaczego macie wrocic do punktu wyjscia i znowu Ty masz za nia biegac ? To dobry moment by ,,wyrownac,, troche w Waszym zwiazku i doprowadzic do tego ze i Ty i ona bedziecie sie starac. 35 Odpowiedź przez Zielony_Domek 2013-03-01 08:55:26 Zielony_Domek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-29 Posty: 2,973 Wiek: 39 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. Tu nie wybuchła afera o kwiaty tylko o walkę z meskim ego ;-)Smerf bardzo się cieszę. Trzymam kciuki. Spokój wewnętrzny trzeba sobie po prostu wypracować przez trud. 36 Odpowiedź przez 07 2013-12-13 00:23:37 07 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-13 Posty: 1 Odp: "Naprawdę Cie kocham, ale nie chce z Tobą być" - Jak to zmienić.. Cześć smerfie Trafiłam na ten wątek przez wyszukiwarkę i odgrzebuję, żeby zapytać jak Wam się układa, czy Wam się udało?Ja jestem teraz w podobnej sytuacji tylko to ja jestem TĄ dziewczyną..... i nie wiem kompletnie co mam robić....Kocham ale nie chcę...Pozdrawiam Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jak mam powiedzieć swojemu chłopakowi ze chce sie z nim pocałować z języczkiem? 2011-04-21 14:50:54; Jak pokazać chłopakowi że chce go pocałować? 2011-07-18 21:46:11; chce pocałować swojego chłopaka ale jestem z nim od niedawna i jak mu to powiedzieć? 2010-01-26 19:50:15; Jak powiedzieć chłopakowi że chce sie z nim pocałować
chce się z nim chodzić? Ale nie takie coś jak: "zasługujesz na kogoś lepszego ode mnie", bo to jest stara śpiewka i w to nie uwierzy. chce mu to powiedzieć bardzo delikatnie, żeby nie zrobił sobie ze mnie wroga i zeby dalej był moim kolegą. Już 1 powiedziałam mu ze nic z tego... 2 miesiące spokoju i znów się mnie zapytał czy chce z nim chodzić pomóżcie pliss ;( ODPOWIEDZI (1) chwilę temu angelaa94 2011-04-07 19:32:38 Jesli nie chcesz z nim byc, to powiec mu dobitnie, ze nie chcesz z nim byc ani teraz ani za miesiac ani za poł roku. Powiedz zeby nie marnował czasu bo miedzy nami nic nie bedzie. Hm no nie wiem, powiedz mu moze, ze jestes zainteresowana kims innym. Powiedz ze co najwiecej to mozecie zostac przyjaciolmi. 3mam kciuki. Bedzie dobrze ;) Odpowiedz na ten komentarz Zaloguj się by móc dodać komentarz.

Mam 1 przyjaciela od lat dzieciecych i wystarczy.Mam krewnych z ktorymi mam dobry kontakt. Nie chce miec kolegow i juz, facet moze byc w moim zyciu tylko partnerem/dzieckiem albo krewnym wlasnie. A jeden chlopak chce sie usilnie zaprzyjaznic i nie rozumie odmowy; Czy powiedziec mu wprost, ze nie

zapytał(a) o 12:49 Jak powiedzieć chłopakowi z neta że to już koniec :// Jestem z moim chłopakiem już jakiś miesiąc ale nie czuje do niego tak dużo jak wczesniej i chciałabym to zakończyć ://Pomocyy Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2022-07-22 12:51:30 Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 13:09 zxzia odpowiedział(a) o 16:08: Dziekuje Powiedz mu bezpośrednio, co czujesz, gdyż jeżeli jest ci w tym związku źle to nie powinnaś się męczyć. zxzia odpowiedział(a) o 16:07: Dziękuje Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
MUBR.
  • 2d8ypg548w.pages.dev/46
  • 2d8ypg548w.pages.dev/82
  • 2d8ypg548w.pages.dev/74
  • 2d8ypg548w.pages.dev/16
  • 2d8ypg548w.pages.dev/1
  • 2d8ypg548w.pages.dev/5
  • 2d8ypg548w.pages.dev/64
  • 2d8ypg548w.pages.dev/61
  • jak delikatnie powiedzieć chłopakowi że nie chce z nim być